A przy okazji to chcialem powiedziec, ze znowu sie pare motylkow w brzuszku pojawilo, bo widzialem sie znowu z Nadja... Troche czasu minelo, i jesli jej slowom mierzyc, to po swiecie sobie troche podrozowala... ale teraz poczekam znowu na jej pierwszy krok, bo po pierwsze nie mam czasu na jakies tam podchody, a poza tym czasu nie mam teraz na to, bo uczyc sie musze ;-P
Dodaj komentarz