ehhhh ahhh ohhh
Komentarze: 0
Musialem jej odmowic, a ona taka fajna i przytulna. zadzwonilem do niej i sie umowilem na jutro, ze jej tego kwiatka doniose, bo nie chcialem, zeby wpadla dzisiaj w srodku w nocy do mnie i mnie przylapala z nia. nie zdarze juz sie wszystkiego nauczyc, ale nie pozostalo mi juz nic innego... sobota I, niediziela II z assemblerem. moze sie jeszcze jakos to ulozy, bo na niej ciezko polegac, przynajmniej na dzien dzisiejszy nie mam zadnej przyszlosci z nia niestety... ale milo to jak sie laska o kogos ubiega, sprawilo mi to przyjemnosc poflirtowac sobie z nia, pomimo ze wiem, ze bawie sie jej uczuciami
Dodaj komentarz