gru 08 2003

Kolacyjka


Komentarze: 4

Nie ma jak kolacja z Larsikiem... Larsik chcial sobie zrobic zupe pomidorowa, ale niestety wyszedl z tego sos do spaghetti i z moim makaronem zrobila sie wypasna kolacyjka ;)

alusio : :
09 grudnia 2003, 01:13
a ja malo pisalem ostatnio na blogu, bo tez wolnego czasu mialem troche mniej niz zero, czyli jak ktos dobry z matmy moze sobie wyliczyc, ze -t wolnego czasu...
09 grudnia 2003, 01:12
No... dawno sie juz nie odzywalas...
cieslaczek
08 grudnia 2003, 23:15
wpisuje sie, zebys wiedzial, ze o Tobie nie zapomnialam
dziwna^
08 grudnia 2003, 23:12
eksperyment :) czemu nie? ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie

Dodaj komentarz