Ciekawe czy uda mi sie dzisiaj zasnac... W dniu dzisiejszym niespodziewanie moje zycie zrobilo zwrot o 187 stopni, i to w ta zla strone. Ciekawe co teraz ze mnie bedzie, co sie ze mna stanie. Nie bede w stanie juz nikomu w twarz spojrzec. Chcialoby sie od nowa zaczac... ale ciezar przeszlosci pozostanie i do konca zycia bede musial go za soba ciagnac. Moze w koncu uda mi sie zrealizowac inne plany, chodzi mi o te z tymi ciezarokami. Ale na to trza miec tez najpierw kase, ktorej mi w tej chwili makysmalnie brakuje. Qrwa sam nie wiem co teraz. Ze tez wczesniej sie tak leniwilem. Dobre czasy minely, zaczelo sie zapierdalanie dzien i noc. Koniec przyjemnosci. Nawet nie mam odwagi, ochoty skorzystac z przyjemnosci.
Dzisiaj jak autostrada jechalem, w pewnej chwili w ogole mi na zyciu nie zalezalo... Po huja to wszystko... przejebane mam od dzisiaj w zyciu, ale przynajmniej zapracowalem sboie na to!
Dodaj komentarz