Archiwum 05 lutego 2005


lut 05 2005 woda w basenie
Komentarze: 1

bylem wczoraj wieczorem w jak najbardziej "zwyczajnym" basenie jak na tutejsze standardy. Ale takim basenie, o ktorym mozna tylko pomazyc sobie w opolu/polsce. Wstep praktycznie za darmo, bo cena smieszna, a robic mozna praktycznie wszyystko i na wszystko osobny basen, czyli na skakanie, na samo plywanie, na dziecie, na maluszki, basen dla rodzin itd... w pizdu tego, ale to nic. najlesze jest basen "romantyczny", czyli czesc jest w "srodku" a wieksza polow na zewnatrz na swiezym powietrzu. czyli na przyklad wczoraj wieczorem jak mozna bylo super romantycznie podziwiac gwiazdy na bezchmurnym niebie, pomimo, a woda super goraca, a na dworze super pizgalo... jest jak na razie oczarowany, u zaraz do babci jade

alusio : :