Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14
|
15
|
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
Archiwum luty 2006, strona 2
Szalon noc to byla. sporow widzialem :) troche sie dowiedzialem, ale nie chcialo mi sie wszystkie. za dobre mam serce, zeby inna osobe zniszczyc. poza tym jakos ten tego, dawno juz o tej porze nie bylem na nogach
nie moge juz... raczej na bank dzisiaj nie zasne... qrwa mac... ale nie skopiuje tych zdjec... nie to pozostanie jej sprawa, ale tego kolesia co mu je wyslal, kiedy one w internecie beda opublikowane....
o qrcze!!! nie myslalem, ze tak szybko bede sie mogl zemsic. tak niespodziewanie to przyszlo, ze nie mam serca tego zrobic... ehhh sam juz nie wiem...
moge z siebie zrobic drania, moge byc super przyjacielem...
raczej nie powstrzymam sie od obczajenia jej nagiego cialka...
qrde ale z nie pizda skubana. ale przynajmniej sama przyznala, ze ma zamiar mnie wykorzystac oferujac mi cos w zamian. Ale typowo na jej sposob najpierw zrobi smaka na jedzenie, potem wyraza swoje warunki i na koncu zaprasza na jedzenie po pomyslnym wykonaniu zadania... ehh te kobiety, nie ma ja piekne solidne polki!