Archiwum marzec 2005


mar 30 2005 ciapa ze mnie
Komentarze: 0

bo nie wiem kiedy nastepuje TEN odpowiedni moment. Wiele razy zjebalem przez to sobie okazje/szanse, ale na szczescie jest pare upartych osob, co pomimo mojej beznadziejnosci uratowali sytuacje. Bede sie staral teraz byc bardziej uwaznym, albo korzystac z kazdej dobrej/lepszej okazji/szansy. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Poza tym zastanawiam sie jak ten swiat w ogole moze sie na ludzkiej glupocie obracać... zdumiewajace!

alusio : :
mar 30 2005 "...szurniety jest" ;-)
Komentarze: 0

Po długiej nocy, krotkim spaniu i czyms tam jeszcze, spotkanie klasowe, na ktorym sie niespodziewanie mocno spilem ;) Tak qrde, że już potem nie panowalem nad soba :D No i dzieki temu odpowiednie wczesnie sie w lozku znalazłem. No i snilo mi sie ;) Najpierw kryminal, potem romansik. Najpierw kradlem z tomkerem jakies podreczniki z matmy (hahaha), a w drugim snie moja przyszla dziewczyna mi milosc wyznaje w bardzo romantycznych okolicznosciach. Oczywiscie calowalismy sie namietnie po takim pieknym wyznaniu. Potem jeszcze kupowala pelno romantycznych gadzetow, zeby mnie potem u siebie skutecznie uwodzic :) ... eh te marzenia :D

alusio : :
mar 28 2005 ej no znowu
Komentarze: 0

Znowu nie umialem odmowic na usmiech zimnej laski :( co to w ogole ze mna bedzie ?!?! Mam nadzieje, ze nie skonczy sie to totalna katastrofa ...

alusio : :
mar 26 2005 3 kropki "..."
Komentarze: 0

"..." czyli deprecha samotnosci :( Chopacy nie chcieli ze mna pic, ale im sie nie dziwie, troche w pilke pogralismy, ale to mi nie wystarczylo. W tej chwili jest jeden z takich momentow, co samotnosc dokucza najbardziej. I musze powiedziec, ze juz w dupie mam to staranie sie o te zimne laski. Jak cos ode mnie beda chcialy to niech sie staraja, a tymbardziej nie bede sie juz na ich zachcianki godzic, chocby nie wiem jak by sie usmiechala ...

alusio : :
mar 25 2005 zimno
Komentarze: 0

Zimno w tym kraju, zimne laski i w ogóle zimne te powietrze! I cała ta sennośc mi jeszcze dokucza. Są powody, zeby tęsknić za ciepłym krajem. Znajomych tutaj juz prawie w ogóle nie mam, i jakoś tak bardzo nieproduktywnie ten czas mija. A nawet odpocząć i zrelaksować sie za bardzo nie moge; nawet nie wiem dlaczego. Mam nadzieje, że zdarzy sie niedlugo coś przyjemnego, bo inaczej to te swięta skacza sie totalna kleska ... a i drzewa tez jakies takie zimne sie wydaja

alusio : :