Komentarze: 0
"..." czyli deprecha samotnosci :( Chopacy nie chcieli ze mna pic, ale im sie nie dziwie, troche w pilke pogralismy, ale to mi nie wystarczylo. W tej chwili jest jeden z takich momentow, co samotnosc dokucza najbardziej. I musze powiedziec, ze juz w dupie mam to staranie sie o te zimne laski. Jak cos ode mnie beda chcialy to niech sie staraja, a tymbardziej nie bede sie juz na ich zachcianki godzic, chocby nie wiem jak by sie usmiechala ...