Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
27 |
28 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06
|
07 |
08
|
09 |
10 |
11 |
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18
|
19 |
20
|
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
Archiwum marzec 2006, strona 1
w koncu mi sie udalo ulepszyc moj skrypcik wpisywania wpisow do tego bloha. Wprawdzie trza jeszcze popracowac na designem, ale najwazniejsze w tej chwili, ze dziala! Wszak powinienem sie teraz la uczyc, ale jakos mi to nie idzie.
Mialem tez po papierosy sobie pojsc, ale jak sobie znowu strzele pare fajek to sie juz na bank dzisiaj niczego nie naucze...
Poza tym ladny dzionek dzisiaj byl. bylem z nia na bardzo romantycznym spacerze i w ogole sie jakos do mnie ona przyzwyczaila i ja do niej...
pozostaje sprawa biznesu. zastanawiam sie powinno sie mieszac sprawy finansowe z osoba, ktora sie kocha. kiedys mowilem zdecydowanie nie, ale jak sie juz w takiej sytuacji czlowiek znajduje, to nie jest tak latwo ocenic sytuacje...blehh znowu pisze jakies syfy z ktorych sam nie jestem dumny...
cu
o sol le mi jo
test, proba grafocznego wpisywania wpisy przy pomocy tk
stoje przed zyciowa decyzja, ciekawe co z tym zrobie ??
znowu wykorzystany, znowu cos tam cos tam
ale wazne, ze dalej jestem gora, i teraz ona ode mnie sie uzaleznia, znaczy sie jest szansa, ze nad nia zwycieze !
wczoraj przyznala sie do tego, ze brakuje jej...
cos mi sie widzi, ze dzisiaj postanowila zniknac, tak jak to obiecala. a ja chcialem z nia bizneisk otworzyc... zreszta... huj z tym... na nic nie mam ochoty i w ogoele pierdole to wszystko
najpierw zrobie sobie cos do jedzenia a potem zobaczymy co dalej, chyba pojde po papierody, bo dalej tak nie wytrzymam, tylko o niej myslec. potrzebuje cos, co by mnie oduzaleznilo od niej