Komentarze: 0
Snilo mi sie m.in. ze bylismy w sklepie sporotwym. Jakis oberteil chcielismy kupic dla mnie, albo dla niej. W samym srodku okraglego sklepu znajdowala sie winda, ktora w dol i w gore jezdzilismy. Wczesniej snilo mi sie, ze siedzielismy razem i bylam tam jeszcze jedna laska, i potem zrobilem cos niechcacy cos glupiego, po czym bylo mi jeszcze bardziej glupio.
Mam nadzieje, ze pisanie o tym pomoze mi tego z glowy sie pozbyc i bede sie mogl spokojnie za nauke wziasc... kawke se zrobie jak larsik bedzie mial cukier...